smarqla

Zrobilam z mausią pierniczki!! Duzo ich jest, a nawet bardzo dużo!! Juz siem nie umiem doczekać świąt!! Zrbilyśmy caloamiche, taka wileką miche....:P:P! A jutro jade na zaqpy! Najpierw z Adamem, po prezenty dla rodzinki, a potem jade z rodzicami na przed świąteczne zaqpcie do reala czy gdzieś tam....buuuu i qpią mi jakiś prezent!! BOMBA! A wogóle to wiecie com...Ania do mnie dzwonila...normalnie wyobraźcie sobie, ze cholercia ponad dwa lata siem nie widzialyśmy tylko od czasu do czasu jakies listy, albo telefony....i ona dzis do  mnie zadzwonila, narmalnie mnie wrylo!!!!! Jejq jak ja to bym siem chciala z nią spotkać... ;(. No baaa, ale narazie musze siem zajać tymi calymi przed światecznymi przygotowaniemi...posprzątać poqj, dokończyć robić prezent mamusi, a jak jutro z Adamem zrobimy zaqpy, to też będzie cza to opakować.... :))))) bam bam bammm bammmmm gralam sobie dziś na organach, nawet calkiem mi to wychodzi!! Sporządzilam też z mamą liste zqpów...troche siem tego uzbieralo.....ale pewnie i tak w koszyku będzie 5 razy więcej zaqpów niz na kartce...zawsze tak jest :D:D.  Ah.....zrobilam sobie porządek w biurq...to jest dziwne co robie wnim porzą dek to wywalam qpe rzeczy, a nadal tam cos jest... : Ahhhhh rozpisalam siem....buuuu PA :))))

Buhehe...Bylam wczoraj u Sanderki!!!!!!!!!!!!!!!!! Qpilam mi taka FANTAq***STYCZNĄ bluzke :D:D, ale ja jej też zafajdowskoą qpilam. Dzięki Sandra! :*. Qpila, se tez kiecke tylko troche dlugasna...chcialam ją skrucic, ale mamusia mnie opiepszyla :. Wczoraj trez byla wigilija klasowa...bleee byla tak duzo jedzenia jak.....jak co roq, najadlam siem tak bardzo, że chyba do końca roq nic nie zjem (dobrze, ze konic roq już tak blisko :P). Ahhh robilam z mamusia pierniczki, znaczy siem dopiero ciasto wyrabialysmy, ale sody nam zabraklo i tatus musi od ciotki przyweźć...jutro bede je wybijac...hehehe będzie duzo pierników!! Chyba przz te święta mi sie sporo przytyje, no, ale potem zawsze mozna zaczać sie odchudzać :P:P:P. Mamy 2 tygodnie wolnego...co ja przez ten czas będe robić?!?!?! Chyba umre z nudów :(.  Brat ostatnio jest bardzo chojny...nie wywala mnie z przed kompa...hihi fajnie święta przychodzą i ludzie sie zmieniają :))). Nie dobrze mi jest......bleeee.

PS: Pozdrowionka dla: Sanderki :*:*:*, Braciszka, Agniechy (z obozu oczywiście), i świętego Mikoaja!! :P:P

Świeć gwazdeczko mała świeć
Do Jezusa prowadź mnie
Świec gwiazdeczko mała świeć
Do Jezusa prowadź mnie...!!

No i już idom święta. Strasznie lubie tą piosenke :D:D, tak sobie ja spiewamy na roratach, a nawet sobie nei wyobrażacie jaki fajny teledysk do niego jest :)). O 6:30 obudziła mnie spanikowana mamusia, i pojechałam z Sonią na Stolarki qpić p.Piwko i p.Krawczyk kwiatki, ale kwiaciernia była zamknięta i wkońcu qpiłyśmy czekoladki, oczywiście bus nam zwiał, ale naszczęście mamy tak wspaniałą sekretarke i podwiozła nas do szkoły. Mirotka chyba się dzisiaj załamała...nikt nie była przygotowany na historie :D:D. Wogóle to przyniosłyśmy sobie ławke do kibla...a jutro zrobimy sobie w kiblu wigilie, a gościem horonowy będzie Fani :P. W moim domq ostatnio panował okropny bałagan, ale jeszcze troszke i wszystko będzie na swoim miejscu...no oprócz starych mebli, bo wynieśli je podajzem do szopy :). Jutro też wigila klasowa i ostatni dzień szkoły w tym roq!!!!!!!!!!!!! HURA! 2 tygodnie feriii  :). Hihi ide do Tomka na sylwestra, jak siem ciesze, że nie spędze go w łóźq :). Ah...dzis sobie postoje w kolei po opłatki...no, ale onbiecałam mamusi. Dobra kończe, bo długich natek wam sie pewnie nie chce czytać. :* 

Notka napisana specjalnie dla braciszka!! Bardzo Ci dzięqje, że wchodzisz czasem tutaj i czytasz, te moja notki. Bardzo siem ciesze, że Ci sie ten blog podoba :))) Nawet nie wiesz jak wielkie ma to dla mnie znaczenie :P. Fajnie, że jesteś taki wyrozumiały i nie gniewasz się na nas, zresztą tobie się taż nie musi wszystko podbać... =]. Ah...i naucz mnie robić ten test, będziesz mógł siem przekonać jak dobrze mnie znasz :P:P!! POZDRÓWKA!! 

Hehe spać mi się chce (ziewam:)). Jak narazie to dzień był okropnie nudny...dyra pytała siem czy nam już ta "agresja" przeszła...bleee a i w d**e mi dała, nawet wymówiła te brzydkie słowo, a jak my tak powiemy to się wielce plują..."co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie", ta  a potem nam mówia żebyśmy brali przykład ze starszych :) Chce tu wkleić jakiś obrazek, ale qrde nie wiem jak :( A wy wiecie? Paweł musi się z nami złożyć na prezenty do rodziców, bo nam kasy nie wystarczy, ja to wszystko wyliczyłam, tylko nie wiem jak go do tego nakłonić... :/. Wiem o czym jeszcze nie pisałam....Mały chodzi z Aliną-fajna komedia nie?! :D:D:D Braciszq tylko siem nie obraź!! Ludzie musze qpic Soni prezent pod choinke, nie wiecie co ona chciałaby dostać?! Jak wiecie to dajcie znać. A i z Sandra muszę się spotkać i musimy sobie qpić prezenty... :. Matko w tym roq wybule starsznie duzo kasy na te prezenty...szkoda gadać.